Kiedy rozszerzać dietę dziecka i jak od najmłodszych lat uczyć je różnych smaków?

Twój maluch rośnie, a Ty zastanawiasz się, kiedy możesz rozpocząć rozszerzanie jego diety? Sprawdź nasze porady, które pomogą Ci ułożyć plan jedzenia dla maluszka i sposoby na to, by uczył się nowych smaków! 

Kiedy zacząć rozszerzanie diety? Nowe zalecenia 

Zanim maluch zacznie pomagać Ci w gotowaniu stojąc na kitchen helperze i obserwując, co robisz, minie trochę czasu. Najpierw dziecko musi przejść podstawowe rozszerzanie diety i zainteresować się tematem jedzenia jako fascynującą przygodą. 

WHO i polskie towarzystwa zajmujące się żywieniem dzieci proponują rozszerzanie diety pomiędzy 17. a 26. tygodniem życia dziecka. Istnieje kilka oznak tego, że maluch jest już gotowy: 

  • posiadł umiejętność siedzenia z podparciem i utrzymywanie stabilnej pozycji główki,
  • zanikanie odruchu wypychania językiem,
  • pojawienie się zainteresowania jedzeniem widzianym w domu,
  • automatyczne otwieranie buzi na widok łyżeczki.

Warto zachować elastyczność, bo wytyczne są tylko sugestią, a każde dziecko jest przecież inne.

Jakie produkty wprowadzać – kolejność 

Na pierwsze razy poleca się podanie dziecku warzyw, takich jak brokuł, marchewka czy dynia, które będą nieco lepszym wyborem, niż owoce. Te drugie są bowiem słodkie, co często jest przyczyną tego, że dziecko zaczyna odmawiać mniej wyrazistych smaków.

Po warzywach możesz jednak je wprowadzić, zacznij od jabłka, gruszki i banana, następnie spróbuj kaszek – jaglanej, ryżowej, owsianej, najlepiej bez cukru. 

Mięso i ryby poleca się podawać dopiero od 6. miesiąca życia, powinny być gotowane lub pieczone – bez smażenia w tłuszczu. Jeżeli chodzi o nabiał i jajka, powinny one być wprowadzane bardzo powoli, stopniowo, w małej ilości – tylko jako dodatek do bazowej diety.

Malucha możesz karmić tradycyjnie, łyżeczką, albo zaoferować mu możliwość samodzielnego jedzenia – tak, jak potrafi i jak będzie mu wygodnie. Pokarm powinien być miękki, albo zmielony na papkę, albo zgnieciony widelcem.

Jak uczyć dziecko różnorodności smakowej? 

Badania wskazują na to, że upodobania smakowe dziecka kształtują się już na etapie prenatalnym, a maluch często lubi takie smaki, jakie poznał, jeszcze będąc w brzuchu mamy i podczas karmienia piersią. 

Mówi się też, że dziecko odmawia około 8-10 razy, nim zaakceptuje istnienie nowego smaku, dlatego nie warto się zrażać i pozwolić dziecku przeżywać smaki na swój sposób. Zachęcaj jednak malucha do eksperymentowania poprzez regularne podsuwanie mu różnorodnych produktów.

Starsze dziecko może więc spróbować bardzo kwaśnych kiszonek, gorzkiej brukselki czy słodkich malin – pamiętaj jednak, by nie doprawiać potraw zbyt mocno, uważając szczególnie na poziom soli czy cukru. Dzieci szybko uzależniają się od wzmocnionego smaku, co kształtuje niezdrowe nawyki, które później może być trudno wyeliminować.

Niech Twoje dziecko je razem z rodziną – starsze chętnie pomoże w przygotowaniu jedzenia, wystarczy postawić mu kitchen helper i dać mu eksplorować fascynujący świat kulinariów! 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*